Szczególnie za wątek związany z Venomem. To było rewelacyjne.
Zajebiscie zostal przedstawiony. Na pewno lepiej niz Jaszczur, Elektro i Goblin w nowym Spider manie.
Nowi wrogowie w The amazing wyglądały realistycznie,a wygląd Venoma to porażka.Niestety ale Raimi słabo przedstawił postać Venoma w tym filmie
Mi się ta postać nie podobała.Nie została przedstawiona tak jak w komiksie,a komiksowy Venom był świetny.Do tego jest go tu bardzo mało
dla mnie też mało, ale ogólnie film mi się bardzo podobał. natomiast komiksu nie znam, więc odstępstwo mi osobiście nie przeszkadzało.
chciałabym zobaczyć the amazing sp. 2 liczę że będzie ok, bo jedynka Webba niezbyt mi się podobała.
Cóż, zacznijmy od tego że w ogólnym 'kanonie' Spideya Eddie Brock to był kulturysta. Dodatkowo, miał raka o którym się dowiedział przed Venomem jeszcze. Kiedy stracił wszystko po tym jak Parker go zdemaskował to siedział w tym kościele, symbiont go 'dosiadł' i stał się Venomem.
Ten z trzeciej części filmu jest chudy, mało 'szalony' tak jak był w innych źródłach. Fakt że sam Eddie był napakowany z Venoma robił wielką mięsistą szafę z białymi gałami i długim jęzorem. Venom dużo gadał i był po prostu interesujący. Tutaj jest... nudny. Taki płaski, bez głębi.
Może dla was spoko ale dla miłośników TAS to niewątpliwie klapa, http://marvel.wikia.com/wiki/Venom
Tak powinien wyglądać, potwór lekko zachaczający o surrealizm, napakowany bo Eddie Brok chodził na siłkę, rozumiem że niektórym może się komuś podobać ale dla fanów to słabe.
dla fanów komiksu pewnie tak, ja nie czytam komiksów, więc nie mam porównania, film to dla mnie oddzielna całość.
Strength level
While the exact extent to his strength is unknown, Venom has been depicted as vastly stronger than Spider-Man. Venom could be capable of lifting at least 25 tons.
Tej siły Venoma nie było widać w filmie a to jego podstawowe ability, co więcej Venom zawierał pamięć z umiejętności Spidermana więc powinien zawierać jego umiejętności, tutaj zrobili z niego dziwaczną kreaturę.
Spiderman to moje dzieciństwo, komiksy, TASy, na samym szarym końcu filmy które oceniam w ramach danych kategorii.
Nie uważam że to był zły film, z pewnością można mu zaliczyć 7/10. Bardziej mi się podoba Amazing jest nowszy lepsze CGI więcej historii Petera lepiej pokazanej.
Czekam na nowy film bo z miłą chęcią bym odwiedził kino dla nowych przygód Spider-mana.
no fajny :) może zrobią film z inną wersją venoma, można by wtedy porównać. w końcu inne postaci mają kilka wersji np joker czy kobieta-kot.
W tym filmie jest wiele wątków, twórcy mają biegunkę i adhd w jednym , całośc mocno chaotyczna
wiele wątków tak, ale chaotycznie dla mnie nie było. chaotycznie jest dla mnie w filmach Lyncha albo u surrealisty Bunuela ( wytrwałam jeden jego film Piękność dnia i to ledwo) gdzie jest pomieszana chronologia zdarzeń, jawa i sen są przemieszane również i wszystko w przypadkowej kolejności. dlatego ciężko mi się ich ogląda.
Mogę się o coś spytać? Ile masz lat? A jeśli nie na to chcesz odpowiedzieć to może - obejrzałeś kiedykolwiek jakiś "dobry" film? Z tego co pamiętam, to jak byłem młodszy to Spider-man 3 też był moją ulubioną częścią, a potem zacząłem oglądać dobre filmy i zrozumiałem jak bardzy byłem w błędzie w ogóle twierdząc, że to coś jest lepsze od czegokolwiek...
Jeśli mowa o amerykańskich superbohaterach, to Spiderman 3 był bardzo dobrym filmem bez najmniejszych wątpliwości.
Ty chyba nie wiesz, co to jest przeciętny lub słaby film, skoro takie głupoty wypisujesz.
Ty chyba nie wiesz, co to jest dobry, lub świetny film, skoro takie głupoty wypisujesz. Serio, oglądałeś kiedykolwiek Batmana z 1989? Watchmen? Batman Begins i Dark Knight? Xmen Days of future past? Ogólnie Spider-man 2? To nawet nie jest blisko bycia dobrym filmem o superbohaterach. Venom - jeden z najważniejszych czarnych charakterów ze spider-mana - miał około 30 min w filmie. Peter zmienił się w emo i zaczął tańczyć na ulicy. Ogólnie Peter-emo? Ten film jest tak słaby, że aż śmieszny. Obejrzyj sobie może Saving Private Ryan, Apocalypse Now, Forrest Gump - to są przykłady dobrych filmów. Może Whiplash? Cokolwiek, patrząc na twoje oceny, to obejrzałęś zbyt dużo straszliwe słabych filmów o superbohaterach, że nawet takie coś jest zjadalne.
Twoja głupota jest już coraz mniej śmieszna.
Świetny film, a ty wypisujesz takie brednie. Nie masz pojęcia co jest dobre, a co nie.
Gdzie ty tam emo ciote miales? Parker ciota byl zanim venom na niego wlazl, a czern nie czyni go emo, no i wtedy byl wlasnie bardziej pewny siebie i podly.
szkoda, że tylko że ten film to porażka. Podziwiam głąbów jarających się takimi szczynami.